Kluby sportowe w Kruszwicy mają problemy. Głównie finansowe



W poniedziałek (30.07) doszło do konsultacji między radną Iloną Dybicz, a przedstawicielami klubów sportowych. Przyczyną rekonesansu była zła sytuacja w Klubie Sportowym Gopło Kruszwica. Okazuje się, że problemów w świecie kruszwickiego sportu jest znacznie więcej.


Główne kłopoty związane są z niewystarczającą ilością funduszy przekazywanych na działalność klubów oraz ograniczenia w wydawaniu środków z dotacji. Rodzi to absurdy takie jak konieczność finansowania księgowości nierzadko z własnych pieniędzy.

- Wielokrotnie jako przewodniczący Rady Sportu mówiłem, że środki przekazywane na kluby sportowe nie są wystarczające. Niestety niewiele się z tym dzieje - mówi Stefan Janeczek, prezes Klubu Wioślarskiego Gopło Kruszwica.

O uruchomienie dodatkowych funduszy zwróciła się Ilona Dybicz. W czerwcu ubiegłego roku radna poinformowała, że będzie ubiegać się o fotel burmistrza. Jak sama podkreśla, sport kruszwicki wymaga wielu zmian i dodatkowych nakładów finansowych aby mógł się rozwijać. (K.A)
Share:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz