Inowrocławska policja wyjaśnia okoliczności wypadku drogowego. Uczestniczyły w nim cztery pojazdy. Cztery osoby trafiły do szpitala, jedna została zabrana przez LPR. Do sprawy celem wyjaśnienia zostało zatrzymanych dwóch mężczyzn.
5 marca około godz. 14.00 w miejscowości Borkowo gmina Inowrocław, doszło do wypadku drogowego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący pojazdem marki BMW, uderzył w stojący w ciągu pojazdów przed zamkniętą zaporą kolejową, samochód marki Citroen. Ten następnie uderzył w poprzedzający go peugeot, który uderzył w autobus marki Mercedes. Do szpitala trafiły łącznie 4 osoby, 1 została zabrana LPR-em do szpitala.
Na podstawie ustaleń policji, do sprawy celem wyjaśnienia zostało zatrzymanych w policyjnym areszcie dwóch mężczyzn. Na dziś (06.03.2024r.) zostały zaplanowane z nimi czynności procesowe.
Policja kieruje apel do świadków zdarzenia, by skontaktowali się z prowadzącą postępowanie policjantką pod numerem telefonu 47 7528 342.
Kara nawet 20 lat więzienia grozi 38-letniemu mężczyźnie, który kierował pojazdem marki BMW i spowodował wypadek w Borkowie. Mieszkaniec powiatu inowrocławskiego jechał nietrzeźwy, bez uprawnień i popełnił jeszcze wiele przewinień. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
7 marca kryminalni z Inowrocławia doprowadzili do oskarżyciela i sądu zatrzymanego dwa dni wcześniej (5.03.2024) mieszkańca inowrocławskiego powiatu. Trafił on do policyjnego aresztu po tym, jak w miejscowości Borkowo (gmina Inowrocław) doprowadził do wypadku drogowego.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że kierujący pojazdem marki BMW, uderzył w stojący w ciągu pojazdów przed zamkniętą zaporą kolejową, samochód marki Citroen. Ten następnie uderzył w poprzedzający go peugeot, który uderzył w autobus marki Mercedes. Do szpitala trafiły łącznie 4 osoby, 1 została zabrana LPR-em do szpitala.
Funkcjonariusze bezpośrednio po wypadku, do sprawy zatrzymali w policyjnym areszcie dwóch mężczyzn. Jeden z nich został przesłuchany i zwolniony. Wobec drugiego, 38-letniego mężczyzny, policjanci zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu zarzutów.
Wczoraj (7.03.2024) mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym zagrażającą życiu i zdrowiu wielu osób. Mężczyzna kierował w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień do kierowania. Ponadto nie dostosował prędkości do sytuacji panującej na drodze. Na skutek tych wszystkich zachowań utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowany samochód marki Citroen, a ten spowodował efekt domina w przypadku jeszcze dwóch pojazdów.
Wniosek policji oraz prokuratury o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, sąd rozpatrzył pozytywnie. 38-latk trafił na najbliższe trzy miesiące za kraty. Grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz