Brejza jednak kandydatem do senatu?

 

fot. Ryszard Brejza/fb


Według informacji z fakty.tvn.pl, liderzy opozycji w Polsce są coraz bliżej końca ustaleń dotyczących kandydatów do Senatu. Wśród nich znajdować się może wielu samorządowców. Wśród nich mowa również ponownie o prezydencie Inowrocławia Ryszardzie Brejzie, który zastąpiłby wówczas obecnego senatora, a swojego syna Krzysztofa.

Opozycja w Polsce jest coraz bliżej finalizacji porozumienia w sprawie paktu senackiego. Jak zapewniają liderzy, rozmowy są na ostatniej prostej, a kwestia kandydatów jest bliska rozstrzygnięcia. Wśród nich znajdzie się wielu samorządowców, ale nie zabraknie też rozpoznawalnych nazwisk.

Rozmowy na temat paktu senackiego prowadzone są w tajemnicy, a ich celem jest ustalenie listy kandydatów na senatorów. Włodzimierz Czarzasty, poseł Lewicy, zapewnia, że rozmowy prowadzone są w dobrej atmosferze. Podobne optymizm wyraża Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, który uważa, że wszystko jest na dobrej drodze i kwestia ustaleń to tylko kwestia najbliższych dni.

Kluczową kwestią jest Warszawa, gdzie do zdobycia są cztery mandaty. Pewnymi kandydatami są dotychczasowi senatorowie Marek Borowski i Aleksander Pociej. Jest wolny okręg po zmarłej senator Barbarze Borys-Damięckiej i okręg senatora Koalicji Polskiej Michała Ujazdowskiego, ale Koalicja Obywatelska chce na to miejsce Adama Bodnara. Ujazdowski miałby kandydować z Dolnego Śląska. Sprawa czwartego okręgu wciąż nie jest rozstrzygnięta.

Warto dodać, że w serwisie internetowym ponownie wśród kandydatów na senatora w okręgu bydgoskim wymieniono obecnego prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzę.

Roman Giertych nie będzie kandydatem paktu senackiego. Polska 2050 miała zgłosić Giertycha, ale się z tego wycofała. Teraz proponuje inne rozwiązanie. - On powinien wystartować tak, jak chce, jako kandydat niezależny, a pakt senacki nie powinien wystawiać przeciwko niemu kontrkandydata - przybliża Szymon Hołownia, lider Polski 2050.

Samorządowcy mają mieć w pakcie senackim silną reprezentację. - Marzy mi się powrót do samorządu, ale Polska jest ważniejsza dzisiaj - podkreśla Wadim Tyszkiewicz z Koła Senatorów Niezależnych. Z taką samą motywacją, co były prezydent Nowej Soli do Sejmu, chce kandydować obecny prezydent Sopotu.

W wyborach do Senatu nie wystartują prezydenci dużych miast. Zapowiadają oni wsparcie dla kandydatów samorządowych. - Nie tylko wesprzeć opozycję, ale przede wszystkim uratować samorząd. Od lat widzimy zmianę modelu państwa i my nie chcemy autokracji - podkreśla Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.



Share:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz